niedziela, 8 marca 2015

Eddy poleca...

...maślane ciasteczka!  Ostatnio nie było co robić w domu. Na podwórku ulewa, besta rozleniwiona, na necie nic. Postanowiłam, że oglądne sobie starsze posty na innych blogach. Weszłam na bloga "Dziennik Harry'ego" i w poście (chyba którymś z listopada) zauważyłam przepis na maślane ciasteczka dla psa. W sam raz na nudę!  W dodatku potrzebne są składniki, które chyba każdy w domu posiada. Postanowiłam,  że mogłabym napisać post z przepisem na te ciasteczka. W pszepisie jest podane, że należy ciasto kroić na plasterki o grubości 5 mm,  ja jednak kieliszkiem odbiłam kułeczka. Mam nadzieję, że właścicielka bloga "Dziennik Harry'ego''   się nie rozzłości za zmianę tego szczegółu :)  A więc:

Składniki:
- 150 gram mąki (jedna szklanka),
-100 gram masła (pół kostki),
-odrobinę soli,

Sposób wykonania:
1. Do wcześniej przygotowanej miski wsypujemy mąkę, wrzucamy masło i posypujemy solą.
2. Zgniatamy, a następnie wałkujemy ciasto.
3. Dzielimy na dwie części i robimy rulony (jak wcześniej wspomniałam, ja  zamiast tego kieliszkiem wykroiłam kułeczka).
4. Do wcześniej nagrzanego piekarnika wkładamy i pieczemy 10 min. w 180°C

Gotowe i smacznego!
Mam nadzieję, że w przyszłości, w czasie nudy skorzystacie z tych moich wypocin :)  Zdjęcia z uczty Eddy'ego oczywiście są, ale będą na koniec pod "P.S".

Coraz więcej osób uczy swojego psa komendy "Trzymaj".  Kiedyś próbowałam coś takiego z Edgarem, ale kompletnie nie wychodziło, więc się poddałam (co do mnie nie podobne). Wczoraj zdałam sobie sprawę z tego, że tak być nie może i zaczęliśmy znowu od zera trenowanie tej komendy.Spodziewałam się katastrofy, ale moja bestia załapała!  Oczywiście nie jest to jeszcze perfecto i nie wykonuje tego na zawołanie, ale ważne, że rozumie. Skoro ten post zaczęłam instrukcją, to czemu również nie skończyć instrukcją?  Macie wskazówki na tą komendę oraz na "świadomość zadu":

"Trzymaj"
1. Zabierz coś cieńkiego, ale dużego (np.ołówek, classic smycz) i wsadź psu do pyszczka.
2. Zazwyczaj pierwszy odruch psa, to wyplucie danej rzeczy. W takim przypadku trzymaj psa za brodę (nie wiem czy psy wgl. ją mają, ale wiecie o co mi chodzi) i powiedz "trzymaj". Następnie puść i powiedz "zostaw".
3. Podaj psu smakołyk jako nagrodę.
4. Powtarzaj dopóki pies nie załapie.
Oto cała filozofia :)

"Świadomość zadu"
1. Wymyśl jakąś krótką nazwę, bo "świadomość zadu" to długa nazwa. Ja mówię Eddy'emu "Eddy, zadek! "
2. Zabierz przysmak do ręki i podnieś tylne łapy psa na np. schodek czy książkę/ki mówiąc wcześniej ustalone słowa.
3. Podaj psu smakołyk, za wykonaną "robotę".
4. Powtarzaj poszczególne punkty.

Mam nadzieję, że na coś się wam przydałam:)

A tak jeszcze na koniec chciałam wam przypomnieć o konkursie. Są cztery tematy:
-"kolekcja zabawek mojego pupila (ze zwierzątkiem na zdjęciu)",
-"mój pupil i końcówka zimy lub początek wiosny",
-"sztuczka mojego pupila",
-"śmieszna poza/zabawa mojego pupila", 
 Zdjęcia należy wysłać do soboty 14 marca tego roku. Po tej dacie umieszczę na blogu posta ze zdjęciami zwierzaków uczestników i zrobię coś w rodzaju plebiscytu. Także to czytelnicy wybierają zwycięzcę lub jeżeli zgłoszeń będzie powyżej 5-kilku zwycięzców. Można wysłać jedno zdjęcie swojego pupila, chyba że posiadasz więcej zwierząt, to jedno zdjęcie na jednego. A nagroda? Po skończeniu konkursu utworzę zakładkę do której dodam zdjęcie/zdjęcia zwierzaka/zwierząt. Przed wysłaniem zdjęcia należy napisać "biorę udział" w komentarzu pod tym postem. Zdjęcia wyślij pod e-mail: eddy.yorkshireterrier@gmail.com a w treści napisać adres bloga (jeżeli posiadasz), temat jaki wybrałeś/aś, imię zwierzaka. Jeżeli chcesz, możesz również napisać informacje dodatkowe o pupilu, które pojawią się pod zdjęciem jeżeli wygrasz. Liczę na dużo zgłoszeń:)

Pozdrawiamy
W&E

P.S. Zachęcam do dodawania komentarzy oraz do obserwowania bloga. Chciałam jeszcze raz wspomnieć, że przepis na początku posta jest autorstwem Marii, link do jej bloga znajduje się na początku przepisu. Teraz dodaję wam zdjęcia z degustacji ciasteczek, wiem,  że to trochę bez sensu tak na koniec posta, ale piszę przez aplikację "blogger", a tam można dodawać focie dopiero na koniec:(   A więc... daję wam moją bestię podczas degustacji oraz opanowującą "Trzymaj" i podczas sesji zdjęciowej.  Nie dodam zdjęć ze świadomości zadu, ponieważ były już jakieś 2/3 posty temu :)

6 komentarzy:

  1. Po zdjęciach widać że uwas też już piękna słoneczna pogoda :)
    Fajny i łatwy przepis :)
    Fajnie że wytłumaczyłaś w punktach jak nauczyć psiaka świadomości zadu.

    Pozdrawiamy Ola&Luna

    OdpowiedzUsuń
  2. No pewnie, że się nie wkurzę, oszalałaś :P. Cieszę się bardzo, że komuś się przydał i spodobał. W tej aplikacji 'blogger' jest wgl o wiele mniej opcji, dlatego, zawsze piszę przez kompa. Instrukcja świetna, nauczę tego Harry'ego :))

    Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja może niedługo wypróbuję ten przepis, może dodam jajko, ale wątpię. Jednak podoba mi się ten przepis, jest szybki, łatwy, tani i dla moich psiaków. Jednak trochę tuczą, a właśnie odchudzam psiaka, ale w małych ilościach nie zaszkodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny przepis. Fajnie że powiedziałaś o tych komendach. Na pewno nauczę ich mojego psiaka. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedyś na pewno wypróbuję pzepis ;) .. już nie mogę się doczekać wyników :p
    zapraszam również do nas ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny przepis. Na pewno go wypróbujemy za niedługo. Bardzo Wam gratuluję nauczenia komędy "Trzymaj". Moją Wiki też próbowałam uczyć trzymania. Rozumie, że ma wziąść do pyszczka, ale od razu wypluwa. Bardzo przydatne i czytelne instrukcje.
    Pozdrawiamy.
    M&Z

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie ogromna motywacja do dalszego pisania. Możesz śmiało polecić swojego bloga! Chętnie zajrzę ;)