niedziela, 6 września 2015

Długo oczekiwane...

 ...podsumowanie wakacji.



Hej.!


  Podsumowanie tegorocznych wakacji miało pojawić się w minionym tygodniu, aczkolwiek nie spodziewałam się tego, iż mimo początku roku szkolnego będę miała tak wiele roboty.
  To co, zaczynamy? :D
   

                    Podsumowanie 'Projektu 62':
 
  
I. Pracowanie nad posłuszeństwem:
   -dopracowanie komend; 'na kolanka', 'trzymaj', 'Eddy, zadek!','piątka' oraz 'poproś' - pracowałam z nim nad tymi komendami dziennie, dodatkowo jeszcze nauczyłam go komendy 'turlaj się', 'żółwik', 'przeskakiwanie przez plecy'.
   -nauka przywołania przy zarówno małym jak i wielkim rozproszeniu - dzięki temu postanowieniu wzięłam się wreszcie w garść. Na razie mogę go puszczać swobodnie tylko na polach.
   -dopracowanie reakcji na imię zwierzaka - udało się!
   -zakupienie większej ilości smaków - jakiś zapasik już mamy. ;)
II. Dopracowanie bezproblemowego przejścia przez tor do agility:
   -wyeliminować strach Eddy'ego przy przechodzeniu przez tunel - przyznam nam za to wielki plus.
   -nauka prawidłowego przechodzenia przez 'slalom' - również nieźle nam to wychodzi, chociaż mogło być lepiej. ;)
III. Wyeliminowanie strachu przed obcymi ludźmi:
    -zwiększenie ilości spacerów w grupie - nic z tego. Żadnych chętnych z mojej okolicy!
IV. Zaprzestanie tak gwałtownej reakcji na inne psy:
    -przywoływanie Eddy'ego, gdy gwałtownie biegnie do innych psów - niestety nadal nie wychodzi nam to...
    -więcej spacerów w towarzystwie innych psów i ich właścicieli - żadnych chętnych z okolicy...
V. Dużo wspólnych zabaw na ogrodzie:
    -znalezienie większej ilości czasu dla Eddy'ego - znalezione!
    -wyłączyć telewizor i wyjść z psem oraz frisbee na dwór - również zaliczone!
VI. Częste pisanie postów na blogu:
    -zaprzestanie leniuchowaniu w domu - nareszcie się udało! :P
    -przeżycie więcej wspólnych przygód - byliśmy trzy razy w górach, dziennie na polach, na rowerze, na wielkich spacerach...
    -dopilnowanie, by Projekt 62 udał się nam w 100% - niestety nie wyszło...

Podsumowując:

I. Zaliczone!
II. Zaliczone!
III. Są jakieś postępy...
IV. Niezaliczone.
V. Zaliczone!
VI. Nie liczyć ostatniego podpunktu - zaliczone.
W maju, gdy jeszcze nie wiedziałam nic o 'Projekcie 62', napisałam w poście pt. 'Jeszcze miesiąc!' wspomniałam o naszych wakacyjnych planach. Oto one:


1. Oczywiście leniuchowanie, najczęściej przed telewizorem (bo jakżeby inaczej.!) - Przy 'Projekcie 62' zdałam sobie sprawę z tego, iż warto jednak popracować z psem, a nie non-stop nic nie robić.
2. Nauka m.in.:
   -aportu (mimo czasu poświęconego na tą komendę, nadal ucieka z aportem zamiast mi go przynosić. Znacie może jakiś skuteczny sposób.?)
   -zostań,
   -wskakiwanie na plecy,
   -"twist",
   -waruj,
   -stanie na przednich łapach,
   -chodzenie bokiem,
Liczę na to, że przynajmniej

połowę z tych komend uda mi się go nauczyć. ;) - kompletnie zapomniałam o tych komendach...
3. Bardzo długie spacery m.in. z Pauliną i Mirą oraz Kacprem i Czakim. - obojgu nie chciało się iść. :/
4. Zakupienie szelek Julius-K9 - w poniedziałek doszły do nas. Więcej w którymś z następnych postów!
5. Zakupy w Zooplusie - zaliczone!
6. Oczywiście częstsze pisanie postów - niestety, w sierpniu zawaliłam...
7. Stworzenie filmika z komendami Eddy'ego - zrobiłam w Windows Movie Marker, okazało się jednak, że blogspot tego nie obsługuje.
8. Oczywiście podsumowanie wakacji na początku września - zrobione.

Gdy patrzę na te postanowienia napisane w maju, niektóre wydają mi się bez sensu...




Nasze wrażenia:
Ubiegłoroczne wakacje były mało co aktywne. Miałam co prawda duuuuuużo spacerów z innymi (nie to co w tym roku), aczkolwiek nic poza tym. O 8 wychodziłam z psem, a potem do 12 na telewizorze. Jednakże
tegoroczne wakacje były inne... dużo spacerów -co prawda samotnych, ale co tam :P-, jazda na rowerze z Eddy'm biegnącym obok mnie lub siedzącym w koszyczku, dużo zakupów, wspólnych zabaw i nauki... jestem zadowolona z tych wakacji. Sądzę, że zrobiliśmy kawał dobrej roboty...
Pozdrawiamy i czekamy na następne wakacje
W&E
P.S  Nie mam pomysłu, czego uczyć Eddy'ego. Macie jakieś pomysły? :D
P.S  Chcielibyście recenzję szelek Julius K-9, COMFY Mint Dental Stick, COMFY Mint Dental Bone lub legowiska z zooplusa ( zdjęcie w tym poście: http://yorkshireterrier-eddy.blogspot.com/2015/08/spoznieni.html) ? 

7 komentarzy:

  1. Juljusów jest pełno, ja nie lubię 5 razy czytać o tym samym produkcie, tym bardziej że spodziewam się zachwalania jak to wspaniale wyglądają. O comfy dental ktoś pisał 2 dni temu, więc czekam na sticka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że udało wam się w dużej części zrealizować projekt. Gratulujemy! :)

    H&F
    http://jaimojaspanielka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na recenzję :) Wakacje wyglądały u nas prawie tak samo ;)
    Zapraszam: http://psiepytania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym dla odmiany przeczytała recenzję legowiska :)
    Biscuit Life

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dużo udało Wam się zrealizować. Nasze poprzednie wakacje wyglądały tak jak Wasze - oglądanie telewizji do 12 ;) Chętnie przeczytałabym recenzję o patyku z comfy :)
    Pozdrawiamy
    Ala i Luna

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę wiele osiągnęliście w tegoroczne wakacje. :) Chętnie poczytam o recenzji legowiska.
    Pozdrawiamy W&K

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję udanych wakacji! Bardzo podoba mi się wasze legowisko. To właśnie o nim możesz zrobić recenzję, ponieważ w najbliższym czasie planuję zakup nowego.
    Małgorzata i Wiki
    http://swiatkundelki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz to dla mnie ogromna motywacja do dalszego pisania. Możesz śmiało polecić swojego bloga! Chętnie zajrzę ;)