Zostaliśmy nominowani przez My lady My life za co bardzo dziękujemy, ponieważ nie spodziewałam się, że ktoś będzie kiedyś na tego bloga zaglądał. Dla przypomnienia:
Nominacja jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznani za "dobrze wykonaną robotę". Należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała a następnie nominować kolejne 11 osób, których musisz o tym zainformowac oraz zadać im 11 pytań.Oczywiście nie można nominować osoby którą Cię nominowała.
Oto pytania od My lady My life oraz moje odpowiedzi:
1. Od kiedy interesujesz się kynologią i psami?
Odp. Odkąd dostałam Eddy'ego, a dokładniej od 9 listopada 2013r.:)
2. Jakie masz zainteresowania poza kynologią?
Odp. Fotografia, pisanie bloga oraz czytanie książek.
3. Kim chciałabyś być?
3. Kim chciałabyś być?
Fotografem lub aktorką
4. Ile masz psiaków?
4. Ile masz psiaków?
Tylko Eddy'ego:)
5. Odkąd masz kontakt z psami?
5. Odkąd masz kontakt z psami?
Od zawsze chodziłam do sąsiadek/ciotek, które miały psy.
6. Czy chciałabyś kolejnego psa/ inne zwierzę? Jeśli tak to jaką rasę/ inne zwierzę?
6. Czy chciałabyś kolejnego psa/ inne zwierzę? Jeśli tak to jaką rasę/ inne zwierzę?
W przyszłości planuję zakup setera irlandzkiego, bordera czy kolejnego yorka;)
7. Co sądzisz o wiedzy na temat psów ludzi "przeciętnych" (nie interesujących się kynologią)?
7. Co sądzisz o wiedzy na temat psów ludzi "przeciętnych" (nie interesujących się kynologią)?
Nie mam zdania:/
8. Dokąd chciałabyś pojechać z psem?
8. Dokąd chciałabyś pojechać z psem?
Na jakieś seminarium.
9. Co sądzisz o przerasowieniu psów?
9. Co sądzisz o przerasowieniu psów?
Pies na pewno nie jest szczęśliwy, że nic nie widzi oraz że posiada kilogram fałd. Takich hodowli najlepiej omijac z daleka;)
10. Dlaczego prowadzisz bloga?
10. Dlaczego prowadzisz bloga?
Dośc trudne pytanie... Prowadzę bloga może dla tego, że chciałam zobaczyc co ludzie myślą na temat mojej bestii.
Teraz nominacja od Piesologia
Oto i pytania oraz moje odpowiedzi:
1. Pies czy suka?
Mi to obojętne, w końcu pies to pies:)
2. Pies rasowy czy kundelek?
Również obojętnie;)
3. Karma sucha czy domowe jedzonko?
Mój pies jest wybredny, żadnej karmy się nie chwyci. Więc raczej domowe jedzenie.
4. Pies na kanapę czy do zadań specjalnych?
Raczej do zadań specjalnych.
5. Tresura klasyczna czy pozytywna?
Pozytywna, nie lubię męczyc psa.
6. Wakacje z psem czy tylko w gronie ludzkim?
Raczej z psem, każdy wyjazd bez Eddusia do dla mn męczarnia;(
7. Sterylizacja i kastracja czy jak natura stworzyła?
Nie preferuję kastracji ani sterylizacji.
8. Klatka czy legowisko?
Legowisko, chyba że bym wyjeżdżała np. do USA to klatka.
9. Jeden pies, dwa, a może całe stado?
Co do psów, to limitu nie mam;)
10. Pies w bloku czy w domu?
Raczej w domu. Chociaż ostatni weekend spędziliśmy z Eddym u cioci w bloku i wcale źle nie było.
11. Zabawa w szarpanie czy w gonienie (aportowanie)?
Jestem za szarpaniem, ponieważ mój pies to uwielbia;)
1.Jaki masz znak zodiaku?
2. Jaki jest ulubiony przysmak twojego psa?
3. Jakie jest twoje hobby?
4. Jakie są twoje ulubione rasy psów?
5. Z jakiego powodu założyłaś bloga?
6. Do jakich blogów najczęściej zaglądasz?
7. Ile posiadasz zwierząt?
8. Ile minut/godzin poświęcasz swojemu psu dziennie?
9. Jaka jest twoja ulubiona artystka/artysta?
10. Jakie jest twoje największe marzenie?
11. Ile sztuczek zna już twój pies?
Co do nominacji, to zrobimy tak jak Firo1331, czyli niech każdy czuje się nominowany;)
Do kolejnego postu!
Na
koniec, jak wspominałam, Paulina napisała opowiadanie i prosiła żebym
załączyła jego fragment do któregoś z moich postów. Opowiadanie na razie tytułu nie ma, ale jak ktoś ma jakiś pomysł, to niech napisze w komentarzu. Możecie krytykowac, dodawac swoje pomysły itd.
Świat się od niej odwrócił. Oprócz kartonów, papierków, kontenerów na śmieci i pleśni nie było w okolicy nic. Długie czarne włosy spływały po jej ramionach a zielone oczy były koloru trawy w letni poranek.
Samotna 15 latka z walizką w ręku szła sama przez życie, nie mając nikogo przemierzała zakamarki Paryża. Podróżując przez miasto miłości dostrzegła wysokiego bruneta stojącego przy budce z futerałami na telefon. Rose stała i spoglądając na niego zaczęła myśleć o swoim byłym chłopaku. Nagle brunet odwrócił się, zauważył Rose a ona szybko uciekła. Chłopak pobiegł za nią ale zniknęła między domami.
Rose zdyszana odsapała na chwilę, myślała o nim, o tym, że chciałaby go jeszcze zobaczyć. Myślała nad pracą. Znalazła ogłoszenie, że w schronisku poszukują personelu. Poszła do schroniska, dostała bez problemu pracę. Następnego dnia miała zacząć.
Rano z ogromnym uśmiechem na twarzy poszła do schroniska, oprowadzała ją po nim Mélanie - najmłodsza pracownica, która uwielbiała swoją pracę.
- A tu są prysznice. Czasami jak się mocno ubrudzisz możesz się umyć – Mélanie z uśmiechem opowiadała Rose co i jak.
- Ok. Rozumiem. – Rose wydawała się obojętna
- Widzę, że cię nudzę. Chodźmy zacząć pracę. Na początek pobaw się z pieskami. Idziesz prosto do końca i skręcasz w prawo.
- Dobrze. No to do dzieła – Rose poszła do psów, gdy weszła do pomieszczenia zobaczyła tam tego samego bruneta, przed którym uciekła. Zamurowało ją, miała ochotę z stamtąd uciec. Ale poszła dalej mając nadzieję, że jej nie zauważy.
- Hej. Czy to nie ciebie widziałem przed wczoraj obok budki? – Odezwał się chłopak
- Cześć. Byłam przed wczoraj obok budki ale nie zwróciłam uwagi na osoby wokół mnie. – Rose starała się mówić obojętnie ale nie za bardzo jej to wychodziło. Dopiero po minucie zorientowała się, że głupio mu odpowiedziała hmm… przynajmniej jej się tak wydawało
- Jesteś podobna do takiej dziewczyny, którą zauważyłem przy tej budce. Chciałem porozmawiać ale uciekła – ze smutkiem opowiadał o tym zdarzeniu. – Ale może nie rozmawiajmy o tamtym dniu tylko pobawmy się z tymi psiaczkami.
- Dobrze. – Rose uśmiechnęła się. Obydwoje zabrali się do roboty. Gdy Rose podeszła do klatki, żeby wypuścić psiaka spojrzała mu w te psie oczy i zobaczyła coś niezwykłego, wiedziała, że jest wyjątkowy…
Samotna 15 latka z walizką w ręku szła sama przez życie, nie mając nikogo przemierzała zakamarki Paryża. Podróżując przez miasto miłości dostrzegła wysokiego bruneta stojącego przy budce z futerałami na telefon. Rose stała i spoglądając na niego zaczęła myśleć o swoim byłym chłopaku. Nagle brunet odwrócił się, zauważył Rose a ona szybko uciekła. Chłopak pobiegł za nią ale zniknęła między domami.
Rose zdyszana odsapała na chwilę, myślała o nim, o tym, że chciałaby go jeszcze zobaczyć. Myślała nad pracą. Znalazła ogłoszenie, że w schronisku poszukują personelu. Poszła do schroniska, dostała bez problemu pracę. Następnego dnia miała zacząć.
Rano z ogromnym uśmiechem na twarzy poszła do schroniska, oprowadzała ją po nim Mélanie - najmłodsza pracownica, która uwielbiała swoją pracę.
- A tu są prysznice. Czasami jak się mocno ubrudzisz możesz się umyć – Mélanie z uśmiechem opowiadała Rose co i jak.
- Ok. Rozumiem. – Rose wydawała się obojętna
- Widzę, że cię nudzę. Chodźmy zacząć pracę. Na początek pobaw się z pieskami. Idziesz prosto do końca i skręcasz w prawo.
- Dobrze. No to do dzieła – Rose poszła do psów, gdy weszła do pomieszczenia zobaczyła tam tego samego bruneta, przed którym uciekła. Zamurowało ją, miała ochotę z stamtąd uciec. Ale poszła dalej mając nadzieję, że jej nie zauważy.
- Hej. Czy to nie ciebie widziałem przed wczoraj obok budki? – Odezwał się chłopak
- Cześć. Byłam przed wczoraj obok budki ale nie zwróciłam uwagi na osoby wokół mnie. – Rose starała się mówić obojętnie ale nie za bardzo jej to wychodziło. Dopiero po minucie zorientowała się, że głupio mu odpowiedziała hmm… przynajmniej jej się tak wydawało
- Jesteś podobna do takiej dziewczyny, którą zauważyłem przy tej budce. Chciałem porozmawiać ale uciekła – ze smutkiem opowiadał o tym zdarzeniu. – Ale może nie rozmawiajmy o tamtym dniu tylko pobawmy się z tymi psiaczkami.
- Dobrze. – Rose uśmiechnęła się. Obydwoje zabrali się do roboty. Gdy Rose podeszła do klatki, żeby wypuścić psiaka spojrzała mu w te psie oczy i zobaczyła coś niezwykłego, wiedziała, że jest wyjątkowy…
by Paulina Kijek
Jak wam się podobało?
Oceńcie w kom!
Pozdrawiamy
W&E
Gratuluję nominacji do LBA! Zapraszamy do nas:
OdpowiedzUsuńhttp://wesolepupile.blogspot.com/?m=1